Autor wpisu

Marlena Skiba

Dyrektor Zarządzający Usługi Doradcze Smart Solutions

Czy kobieta może funkcjonować w męskim biznesie?

Jasne, że tak. Udowodniło to już wiele kobiet. Sama, przez wiele lat będąc Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu wtargnęłam w męski biznes – co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

Dlaczego zaskoczeniem i dlaczego wtargnęłam?

Przekonana byłam, że marketing to żeńska domena. Większość moich znajomych na stanowiskach marketingowych to były Kobiety. W sprzedaży faktycznie królowali mężczyźni, ale jakoś zupełnie nie zwracałam na to uwagi. Dzięki czemu nie umniejszałam swojej roli i swoich umiejętności. Kolegów handlowców zawsze traktowałam po koleżeńsku. Byłam jedną z nich. Czyli jedną z osób zajmujących się sprzedażą. Po prostu.

W firmie międzynarodowej, w której wówczas pracowałam, większość kolegów piastowało stanowiska marketingowe, o czym początkowo nie wiedziałam. Obejmując stanowisko Dyrektora Sprzedaży i Marketingu zobowiązana byłam co najmniej raz na 3 miesiące wziąć udział w ogólnoeuropejskim spotkaniu Dyrektorów mojej firmy ze wszystkich krajów Europy, wówczas to było chyba 26. I jaki przeżyłam szok, jak na pierwszym spotkaniu w którym wzięłam udział, gdzie na 35 osób (na spotkaniu oprócz Dyrektorów Sprzedaży i Marketingu czasami zjawiali się też Dyrektorzy Generalni wybranych krajów) były 3 kobiety, w tym ja. I tak było zawsze, na każdym spotkaniu nas Kobiet było najwyżej 3.

Wtedy dopiero okazało się, że na Zachodzie Marketingowcy to głównie mężczyźni. Ale nam, tym trzem kobietom wcale to nie przeszkadzało. Ja robiłam po prostu swoje, osiągając ponad przeciętne wyniki. Płeć mi w tym nie przeszkadzała, pomagać chyba też nie pomagała. Zajmowałam się obszarem, w którym miałam wysokie kompetencje, na szczęście osoby zatrudniające mnie, dały mi tę szansę.

Teraz też jestem w biznesie głównie męskim, ale tak jak poprzednio, zupełnie nie uświadamiałam sobie tego, dopóki nie zadano mi pytania, jak odnajduję się w tak bardzo męskiej profesji.

Odpowiedziałam, absolutnie „by heart” – „Wspaniale”. Gdyż tak właśnie jest.

Zajmując się tym, co lubię, na czym się znam, nie zastanawiam się, jaka płać tym obszarem kieruje. Więc nie blokuje mnie to przed codzienną aktywnością.

Profesja nie ma znaczenia. Znaczenie ma tylko kompetencja. Jeśli więc młode Panie rozpoczynające swoją karierę zastanawiają się, czy wchodzić w świat biznesu zdominowanego przez Panów – sugeruję, że TAK. Koniecznie. Bo to jaki będą stanowiły procent w zespole, nie ma znaczenia. Znaczenie natomiast ma to, czy są pracowite, czy chcą się rozwijać, czy są uczciwe i odpowiedzialne. I czy naprawdę znają się na tym, czym chcą się zajmować. A to dotyczy każdej płci.

A jeśli przy okazji uwielbiają to, czym się zajmują, to przed nimi świetlana przyszłość. Naprawdę.

Różnorodność płci daje same plusy, umożliwia ich rozwój wszystkich biznesów, ze względu na to, że daje zupełnie inne spojrzenie, inne refleksje i rozwiązania.

2 Polaków to 3 zdania, a jeśli tych dwóch Polaków to kobieta i mężczyzna, to zakładam że zdań będzie nawet 5. Zatem warto. Trzeba tylko umieć spośród tych 5-ciu wybrać to jedno, najlepsze.

Rozwój poprzez współudział, nie współzawodnictwo, tylko naprawdę współudział jest wspaniały. Daje tak szerokie możliwości. Każda osobowość jest inna. Są osoby mające zupełnie inne spojrzenie na dany obszar, inną wizję, inny styl pracy inną wrażliwość i tempo. Jesteśmy tu po to, aby się rozwijać, aby świat szedł do przodu. Dajmy więc sobie szansę współpracować wykorzystując tę różnorodność.

Zawsze dobierając zespoły do pracy staram się, aby były różnorodne właśnie dlatego, aby jak najwięcej mogły od siebie czerpać. Gdyż ta różnorodność wpływa w istotny sposób na przyspieszenie rozwoju. Na lepszy program, szerszą perspektywę obszaru, którym się zajmują.

Oczywiście, że zdarza się i zdarzać się będzie, że będzie pod górkę. Ale trawa zawsze u sąsiada jest bardziej zielona. Tak już jest w życiu. Bywa łatwiej i trudniej. Różnie. Dlatego nie można koncentrować się na tym, że komuś tam, gdzieś się nie udało, że awansował kolega a nie ona, że on otrzymał szybciej awans, a nie jego koleżanka.

Działajmy, rozwijajmy się, uczmy. Inspirujmy innych swoją pasją i sukcesami. Pokazujmy, że można. Nie osiadajmy na laurach. Dawajmy nieustannie przykłady, dobre przykłady. Odwagi, charyzmy, kompetencji. I pokazujmy młodym dziewczynom, że warto.

Marlena Skiba - Dyrektor Zarządzający
projekty@uslugidoradcze.com.pl
www.uslugidoradcze.com.pl

POWRÓT
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.